Czas czytania: < 1 minut

50 praw marketingu Kotarbińskiego

Lubię czytać książki, które mnie poruszają, a właściwie, nawet w mordę dają, a to znaczy, że są wtedy emocje, i to nie takie jakieś emocje jak na grzybobraniu, czy fochy, foszki, tylko jak to mówią o kobiecie, jak pierd…. to znienacka.

No i padłam ze śmiechu jak pojawił się „Pipok”, złościłam się na ferajnę królika i na końcu uroniłam łezkę ze wzruszenia, bo ten Twój Ciechanów to takie moje Końskie, Koniakowo….

I chociaż, „ja jestem umysł ścisły, mnie się podobają melodie, które już słyszałem. No… to…” książka Jacka Kotarbińskiego to majstersztyk, mistrzowskie połączenie praktyki i refleksyjności z obszaru marketingu i zarządzania. Doskonałe narracje, zabawne metafory i ciekawe przykłady przemawiają do wyobraźni, emocji i powodują, że książkę czyta się jak powieść, która wciąga niczym Wilk z Wall Street, tak więc Panie nudy nie ma….

 

 

 

„50 praw marketingu Kotarbińskiego” to książka od praktyka dla marketera i przedsiębiorcy, która opisuje czym marketing jest, a czym nie jest. Lekko i trafnie korzystając z metafor („dociekliwy jak inspektor Ryba”, „fizycznie zdeterminowany Terminator”), Autor pokazuje do czego może prowadzić zarządzanie przez chaos, czy „pudrowanie” marketingowej rzeczywistości, które to często tworzą z pracowników mentalnych niewolników. Zachęca szefów do mądrego dialogu, oraz podkreśla, że firma to zespół ludzi o uzupełniających się kompetencjach, a zrozumienie wzajemnych celów, interesów, oczekiwań i języka budują otwartość, elastyczność oraz odwagę do eksperymentowania i kreatywności.

Warto się nią inspirować!

 

Źródełko:

„50 praw marketingu Kotarbińskiego” Jacek Kotarbiński

 

Anna Kazusek

O AUTORZE